Początkująca feedee. Sprawdź, czy jesteś dziewczyną o fetyszu feedee

Zastanawiasz się, co oznacza taki fetysz i czy jest to coś złego?. Poznałaś i słyszałaś o dokarmiaczach, wypasaczach zwanych feederami, którzy tuczą swoje partnerki, ale też są inne fetysze, jak feedee i foodie. Dziś napiszę o fetyszu feedee, ponieważ jest bardziej popularny za granicą i od kilku lat w Polsce.

Do tej pory i jest to całkowita prawda, do dziś przyznało się 60 dziewczyn do fetyszu feedee. Na początku, zawsze mówiły, że jestem dużą kobietą i nie jestem feedee, ale lubią jeść. Lubią swoje ciało, fałdki tłuszczu, ale za każdym razem, każda broniła się od fetyszu feedee. Nic dziwnego, skoro w naszym kraju dominują strony  o odchudzaniu, a kto słyszy, że ktoś czuje się dobrze mając dużą wagę, to uważa, że ściemnia lub kłamie. Mówi, że to tylko wymówka, dlatego mało jest dziewczyn, które lubią jeść i tyć, ale nie przyznają się do fetyszu feedee.

Poniżej umieszczam za pozwoleniem dziewczyn, oryginalną wiadomość e-mail:

Na początku myślałam, że taki fetysz, to jakaś zabawa, ale jak dowiedziałam się więcej, czytając  o feedee, to tak jak bym czytała o sobie. Do dziś identyfikuje się jako dziewczyna feedee. Lubię jeść, lubię swój brzuch i fałdy tłuszczu. A wagą nie przejmuje się:)

Pisze Katarzyna S. z Wrocławia

O feedee dowiedziałam się przypadkowo, kiedy na jednej stronie pisano o feederach, to też była mowa o dziewczynach feedee. Na początku broniłam się od tego fetyszu. Zawsze mówiłam, że nie czuje bycia taką feedee, ale zawsze sprawiało mi radość, gdy waga pójdzie w górę, gdy zjem dużo oraz zobaczę, że mój brzuch jest coraz większy. Wtedy uświadomiłam sobie, że jestem feedee:)

Pisze Weronika z Koszalina

Początkująca feedee

Aby być taką dziewczyną, to nie wystarczy powiedzieć lub napisać gdzieś na stronie, że lubię jeść. Można być chudą, szczupłą i również lubić jeść. Dopiero do głowy dociera, gdy trzeba jeść więcej i pokazywać swoje kształty, i mam tu na myśli fałdki tłuszczu. Tu u niektórych dziewczyn pokazuje się znak stop, i zmieniają zdanie, że jednak nie są dziewczynami o fetyszu feedee.

Cechy charakterystyczne dziewczyn feedee

  1. osoba o takim fetyszu, je dużo i nie ma wyrzutów sumienia, że przytyje. Lubi tyć, być karmiona przez partnera(o ile ma) lub z własnej woli sama tyje,
  2. Jeżeli chce i decyduje się na taki krok, to nagrywa filmy z jedzeniem (pokazuje ile je, jak opycha się jedzeniem),
  3. pokazuje zdjęcia z fałdami tłuszczu na brzuchu i jak przybiera dalej na wadze,
  4. czasem takie osoby wzajemnie się wspierają, czyli feedee z partnerem lub feedee znajduje partnerkę, która też tyje.

Pogrubione punkty pokazują i określają fetysz feedee.

Mówić, że nie czujesz takiego fetyszu a sama pokazujesz zdjęcia z fałdami tłuszczu. Lubisz dobrze sobie podjeść i pomasować po brzuszku, to również jest jedna z cech feedee.

Na zakończenie, większość w naszym społeczeństwie, odbiera taki fetysz jak zło, coś chorego i nic dziwnego, że jest nadal mało dziewczyn, które lubią jeść i tyć, ale nie mówią o tym. Bardziej powiedzą, że odchudzają się lub po prostu, mówią, że są dużymi kobietami plus-size.  A kobiety plus-size, też mają taki fetysz, nie każda, ale mają:) Skoro moda fit, kulturystyka jest modna, to dlaczego nie fetysz feedee?