DSC#2 – Jak media i Internet manipulują, i wywierają presję, aby odchudzić Polaków

W ostatnich latach media wywierają dużo presji na widzach i czytelnikach odwiedzających strony o odchudzaniu. W tej części, będzie napisane, jak media i internet manipulują tekstami, zdjęciami oraz jak wywierają presję, aby odchudzić jak najwięcej Polaków.

Własna grafika

Kiedyś takiego parcia na fit i posiadania rzeźby ciała u kobiet nie było, jak to jest dziś widoczne, i to bardzo. W telewizji były programy o odchudzaniu przedstawiające diety, ale nie było tego, co można było zobaczyć już na początku lat 2000-cznych, a nimi są programy reality show, gdzie uczestnicy chudną pod okiem, nie tylko trenerów, ale widzów! I tak jest do dziś, co prawda nie ma już programu typu The Biggest loser i podobnych programów, ale pojawiają się od czasu do czasu. Na dzień dzisiejszy, w Polsce takim programem jest Kanapowczynie, gdzie pod okiem trenera, chudną kobiety. Niestety, trener przesadza z niektórymi zadaniami, ale to jest moje zdanie. Widać, że tego typu programy podobają się, ale to wynika z tego, że w Polsce i nie tylko u nas, jest przekonanie, że grube osoby nie mają prawa dobrze funkcjonować, bo są grube, i koniec, kropka. Po takich programach telewizyjnych uczestnicy zamieniają się w ekspertów od odchudzania (na szczęście nie każda). Od paru lat i dłużej, narodziła się moda na posiadanie sylwetki fit, rzeźby ciała, co jest uznawane za super ciało, ale już posiadanie krągłych sylwetek u kobiet, lub moda plus-size, to już nie jest ok, i jest uznawane za zło!

Wracając do programów, o których wyżej pisałem. Niestety zgłaszając się do takiego programu, takie osoby są poddawane presji trenera i widzów! Przede wszystkim trenera. Takie osoby są pod naciskiem skazane na ćwiczenia i przestrzegania diety. Nawet, jeżeli same zgłosiły się do tego typu programu, to robią to z własnej woli, tu mam na myśli program Kanapowczynie. Jednak po takich programach, kobiety, które schudły są w bańce odchudzania. Stają się więźniem szczupłego ciała a to źle wpływa na psychikę. Tu nie chodzi oto, że teraz są szczupłe, zdrowe, lżejsze i szczęśliwe ze swojego ciała. To jest chwilowe. Taka chwila może być dłuższa o ile jest się pod kontrolą trenera i widzów, którzy nawet spotkają taką uczestniczkę na ulicy lub jest w gronie rodziny. Nawet sama rodzina, czy partner/partnerka może kontrolować taką osobę, która kiedyś była gruba, a obecnie jest szczupła. A jak rodzina lub partner może kontrolować, o tym będzie mowa w trzeciej części tej serii.

Co to znaczy być w bańce odchudzania lub być więźniem szczupłego ciała? Być w bańce odchudzania czy więźniem szczupłego ciała, to nic innego, jak wyjście z diety po zrzuceniu zbędnych kilogramów i pilnowanie zdrowego stylu życia. A co za tym idzie, są zakazy na wszelkie pyszności, jakie wcześniej się jadło i piło. Taka osoba, nie tylko musi uważać i pilnować co jeść, ale trzymać wagę, jaką uzyskało się. Idąc dalej, nawet jeżeli zje pyszności, to będzie w głowie znak, że zrobiło się źle i trzeba spalić, bo inaczej odłoży się tu i tam, i waga pójdzie w górę. Takie osoby przeważnie, co nawet widać po kanałach na YouTube, stają się ekspertami od odchudzania, mówiąc jak straciły na wadze i teraz doradzają, jak schudnąć. Oceniają wygląd innych osób, przestają akceptować krągłości u kobiet i będą zawsze przy swoim. Dodatkowo jest kontrola bliskich, a jeżeli mowa była o programach typu Kanapowczynie, to niestety, prowadzący, którzy pomagali w zrzuceniu kilogramów, też sprawdzają jak się odżywia dana osoba i czy dalej schudła, czy przytyła. To nie jest dobre funkcjonowanie, bo wszystko teraz siedzi w głowie i takie osoby są zmanipulowani. Mowa o uczestnikach, którzy brali udział w programach, gdzie traci się kilogramy. Można powiedzieć, że to jest norma, schudło się, nie chce się wracać do dawnej wagi, i jest super. Ok, ale na jak długo Ci głowa wytrzyma? Zawsze będzie taka osoba odmawiać pyszności lub ograniczać się w jedzeniu z myślą, aby tylko nie przybrać na wadze? No właśnie!

Internet jest bazą, w której można znaleźć wszystko i przeczytać wszystko na dany temat. W Internecie jest mnóstwo reklam o odchudzaniu a zdjęcia są tak robione, aby zachęcały do odwiedzin stron, co jest normalne, ale też widać, że są robione tak, aby manipulowały osobami, które zmagają się z kilogramami. Wmawiają pokazując na zdjęciach, że pączki są złe a warzywa dobre, kobieta jest nieszczęśliwa, bo ma fast-fooda, ale jest uśmiechnięta jedząc jabłko, kobieta jest zadowolona z talerza pełnego warzyw a smutna bo na talerzu jest fast-food lub słodycze, i takich zdjęć jest więcej. Można też powiedzieć o zdjęciach, gdzie są przedstawiane smutne grube kobiety stojące przed lustrem, siedzące na podłodze, i są niezadowolone z ćwiczeń. To jest manipulacja zdjęciami. Tak jak jest też manipulacją, gdzie pokazywane są kobiety, które mieszczą się w spodnie a obok na zdjęciu jest grubsza taka sama kobieta, która nie jest zadowolona, bo spodnie nie pasują. Choć ostatni temat niekoniecznie jest manipulacją, to takich zdjęć nie brakuje. Nie brakuje również samych reklam, na których widać pomiar płaskiego brzucha z centymetrem, zadowoloną dziewczynę z warzywami itp.

Nie chodzi też o same zdjęcia, na których można zobaczyć kobietę, która wybiera fast-food, czy warzywa, kobietę siedzącą przed talerzem fast-food a obok jest Pani doktor, pokazująca warzywa. Są też zdjęcia, gdzie pokazywane są lekko zaokrąglone brzuchy kobiet, które wyglądają dobrze, a mimo to są pod haseł niezadbane ciała, niezadowolona z wyglądu, muszę schudnąć z brzucha, i podobne tematy. Kobiety z dużymi brzuchami na zdjęciach są pokazywane w złym świetle, ponieważ zawsze do takiego zdjęcia dobierane są tytuły o tematyce niezadbanego ciała, niezadowolonego wyglądu brzucha, nieszczęśliwa z wyglądu itp.
To jest Internetowa dyktatura oraz manipulacja polegająca na przekonaniu i robieniu biznesu na tym, aby przekonać Ciebie do schudnięcia, a czy Ty schudniesz, może tak, ale na jak długo, i czy na pewno będziesz szczęśliwa? Pewnie tak, ale z tym bywa różnie, tak jak po wyjściu z programu, w którym zrzucałaś kilogramy pod okiem widzów i trenera, czy nawet sama schudłaś. Przykładem manipulacji mogą być te zdjęcia, które są pokazane poniżej a pochodzą z różnych stron.

Przykład wykorzystania zdjęcia płatnego, aby wykorzystać na wielu stronach. Zdjęcia są zrzutami z galerii Google

Inaczej można też tak pokazać zdjęcia tej samej kobiety. Zdjęcia są takie same i pochodzą z galerii Google.

Widać, że na pierwszym zdjęciu uśmiecha się, że są warzywa, ale czy jest zadowolona, raczej nie. Na drugim zdjęciu, mina jest już inna. Za to, na trzecim zdjęciu ponownie uśmiecha się, gdy je frytki.Trzeba pamiętać, że większość zdjęć, na których są pokazywane nieszczęśliwe kobiety, które, łapią się za swój duży brzuch, pokazują, że są szczęśliwe z diety i uśmiechnięte z odchudzania oraz zadowolone z ćwiczeń i podobne, pochodzą z płatnych serwisów tzw. banków stockowych, na których zakupuje się takie zdjęcia. A po wykupionym zdjęciu można zrobić, co tylko się chce!

Podsumowując, odchudzanie przy pomocy narzędzi takich jak media i Internet, pomagają zwrócić uwagę ludzi, którzy chcą zrzucić kilogramy, ale też dają się zmanipulować tak, aby też innych krytykować z powodu nadwagi, czy otyłości. Zmienia się pod wpływem odchudzania, nie tylko wygląd, ale i też psychika, a czy takie osoby wytrzymają zachowując szczupłą sylwetkę? Tu bywa różnie. Cała presja na fit i posiadanie rzeźby ciała, pozbywa kobiet krągłości i co ważne, kobiecego krągłego ciała a tu jest bardzo widoczne!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *